sobota, 7 września 2013

Powracam-y

Trochę czasu minęło od ostatniego wpisu ale niestety los spłatał mi figla i  poród, życie moje i mojego dziecka nie potoczyło się tak jak to sobie wymarzyłam. Ciąża  była donoszona jednak musiała zostać zakończona. Miesiąc przeleżałam w szpitalu na oddziale intensywnej terapii ponieważ wystąpiła u mnie bardzo rzadka przypadłość Zespół Hellp i wiele komplikacji z tym związanych z tąd też moja nieobecność. Straciłam niestety pierwszy miesiąc i ten najważniejszy czas z moim dzieckiem. Rozłąka była okropna. Nadal bardzo to przeżywam. Na szczęście pokonałam chorobę, dochodzę do zdrowia, teraz cieszę się macierzyństwem i jestem szczęśliwa, że mam wspaniałe, zdrowe dziecko. To co przeżyłam nie było łatwe ale dostałam od życia drugą szansę i mam zamiar z niej w pełni skorzystać.

Janek - urodzony 8 lipca 2013 roku
Jest naszym całym światem

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz