O nowym wystroju trąbiłam już od stycznia bo miało mi pójść szybciutko, ale jakoś nie mogłam tego ogarnąć, wyszedł jakiś misz-masz z tego co przygotowałam, ster zaginął a rybki w karuzeli okazały się zbyt lekko doszyte bo Janek szybko je rozmontował, z resztą tak samo girlandę, która szybko z łóżeczka przeniosła się na okno.
Byłam zła, że po raz kolejny coś zginęło w mieszkaniu, bo nie chciałam ukończyć bez steru pradziadkowego, i uporządkowanych zabawek, które walały się wszędzie. Nic nie wychodziło tak jak zaplanowałam, a przy ozdobach się naprawdę napracowałam, do tego ogrom zajęć i znowu zmęczenie.
I tak jakoś czasu minęło sporo. Aż w końcu ster się odnalazł więc go w końcu przemalowałam, przypadkiem wypatrzyłam fajny kuferek na zabawki i dokończyłam w końcu całość. I oto jest, mój już ośmiomiesięczniak w swoim nowo wstrojonym pokoiku.
A Bobas, rośnie, zadziwia umiejętnościami zjadania (w końcu) własnych stópek i udowadnia, że spać da się nawet z nogami poza łóżeczkiem. Ładnie siedzi, powozi się już spacerówką, jest wszystkożerny i posiada dwa zębiska. Cudak mały!
Pokoik Janka wcześniej wyglądał tak klik
A oto pomysł, jak zmienić karuzelę klik
Wiosna coraz bliżej. Mam zamiar w końcu podzielić się z Wami moimi robótkami ręcznymi i plauję wpisy o wiosennym klimacie w domu. Mam nadzieję, że mi się to wszystko uda. Jeżeli ktoś czeka :) to cierpliwości, już niedługo!
Pięknie! Nas też niedługo takie porządkowanie czeka :D No... Jeszcze z pół roku max i Zosia będzie miała ten swój pokój :D
OdpowiedzUsuńSuper! jestem ciekawa efektów!
UsuńTen ster na ścianie wygląda świetnie! I bardzo dobre wykorzystanie małej przestrzeni :) No i stópki <3
OdpowiedzUsuńdziękuję ;)
UsuńNie wiem, czy w ogóle wchodziło w rachubę to, że ten pokoik nie będzie wyglądał fajnie... ;) Chyba nawet nie ma sensu o tym pisać :D Jest pięknie, a Twoje trudy i zmęczenie tylko to dodatkowo wzmacniają :*
OdpowiedzUsuńNaprawdę się cieszę, że się podoba.
UsuńWygląda świetnie! Widać że wkładasz w to serce! Mam u siebie takie same dwa błękitne łabędzie:) są urocze. Lubię czytać i oglądać Twoje wpisy:) mamy podobne gusta, więc zawsze czekam z niecierpliwością na nowości:) Pozdrawiam, Kinga.
OdpowiedzUsuńBrdzo to lubię, więc wkładam w to serce. Cieszę się, że zaglądasz :)
UsuńPokoik Przystojniaka - Marynarza jest SUPER! :-) A kufer jest po prostu EXTRA!
OdpowiedzUsuńA propos robótek ręcznych to zamawiam broszkę z czarnej koronki. :-) Córka odbierze. :-)
Pozdrówka for all. Ola Sz.
Dziękuję, za miłe słowa!
UsuńNie wiem dlavzego,ale zawsze jak widze proporczyki to cos mnie do nich ciagnie:-) uwielbiam takie ozdoby a w pokoju dzieciecym to juz sama slodycz! piekny pokoik stworzylas dla swojego maluszka:-) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPiękny pokoik i faktycznie taka półka jak u nas pasowałby idealnie - poszukaj może są jeszcze :) Mam fioła na punkcie tych małych stópek to chyba jakieś zboczenie, ale uwielbiam patrzeć jak dzieci się nimi bawią :)
OdpowiedzUsuńPięknie, nic dodać ni ując... masz talent do wystroju wnętrz, minimalistycznie, a jednak unikalnie...
OdpowiedzUsuńCudownie urządziłaś pokój dla swojego Synka :) Ja też właśnie poszukuję inspiracji, ponieważ jestem w 6 miesiącu ciąży i też spodziewam się Janka :):)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie http://ciazowoidomowo.blogspot.com/